odzdzielili cie syneczku od snu co od wiekow trwa
pokazali ci syneczku ze za lza nastepna lza
malowali krajobrazy w zlote sciany sal
wykluwales to juz sam-swa heroinowa dal
Powtarzali ci syneczku arbeit macht frei
zazynales sie dla siebie tworzac wlasny raj
wychowali cie w jasnosci kawior byl twym chlebem
balowales kosztowales miedzy ziemia niebem
nie wyszedles jasny synku z czarna bronia w noc
choc poczules jak sie jezy w heroinie zlo
zanim wziales jeszcze sobie przewiazales reke
czy to byl zloty strzal synku,czy to serce peklo?

Radek



powrót